Manchester United - Tottenham Hotspur (26.08, Old Trafford)

Miko

Jak już chcecie to możecie zakładać też tematy tak jak teraz Wink

czyli następny mecz United niech ktoś da już temat na następny mecz ManUtd ...

ok ??

Stefan1555

Ja głosowałem na wygraną United,bo w końcu trzeba zdobyc te 3 oczka,a taka okazja będzie bo gramy u siebie Grin

więc liczę na dobrą i przede wszystkim skuteczną grę naszych Diabłów.

Carlitoss

Jestem dobrej myśli, ale obecna forma United nie jest najwyższa. Po 3 meczach mamy 2 punkty i mam już kilka oczek straty do lidera. Więc trzeba sie sprężyć i wygrać to spotkanie!

maju1309

Messi==> 7 oczek...

postawilem na remis;/ jestesmy szalenie nieskuteczni w ataku a w obronie duzych bledow nie popelniamy, wiec mysle ze bedzie kolejne 0-0....

major MAN

Czas na zwycięstwo w lidze i na marsz w górę tabeli. Wielce wierze w zwycięstwo United ale jestem pełen obaw przed tym meczem. Mamy bardzo dobrą obronę i tylko trochę atak szwankuje. Nie jestem pewien ale zdaje mi się że Ronaldo wraca więc jestem optymistycznie nastawiony do meczy.

P.S. Kto wie ile miesięcy będzie pauzował Rooney.

Miko

Rooney 1,2 miesiące Wink

Jarmo

Ronaldo 3 mecze siedzi na trybunach Wink

:paolo: Jeszcze tylko 2

Beckie

Na bramce w meczu z Tottenhamem w drużynie Manchesteru United powinien wystąpić Edwin van der Sar, który już jest w pełni zdrowy i nie widać u niego kompletnie żadnych efektów odniesionej we wtorek wieczorem, na treningu reprezentacji Holandii kontuzji swojej stopy. To może oznaczać, że Tomasz Kuszczak zasiądzie na ławce rezerwowych, a nie będzie grał od pierwszych minut, tak jak wiele osób spekulowało przez ostatnie kilka dni. Na wszelki wypadek do kadry meczowej zgłoszony został Tom Heaton, ale możemy też mówić o tym z innego powodu, ponieważ drużyna rezerw United nie rozpoczęła jeszcze sezonu, więc Ferguson stara się zabierać ze sobą młodego golkipera na każde przedmeczowe treningi.

W ostatnim tygodniu było też sporo wątpliwości co do środka obrony. Po meczu z Niemcami lekkiego urazu pachwiny doznał Rio Ferdinand i już wydawało się, że swój pierwszy występ w tegorocznych rozgrywkach ligi angielskiej zaliczy Gerard Pique, piłkarz młodzieżowej reprezentacji Hiszpanii. Istniała też druga wersja ustawienia naszej obrony, z Wesleyem Brownem w środku, obok Nemanji Vidica, z Particem Evrą na lewej, natomiast na prawej obronie miałby grać Owen Hargreaves, który w Bayernie Monachium i czasem w reprezentacji Anglii grał na tej pozycji. Doszłoby do tego tylko w takim momencie, gdyby w pełni zdrowy i gotowy na 90 minut meczu byłby Louis Saha, ale jak się okazało nie będzie. Ale o nim później. I tak, wczoraj od rana nie musieliśmy się już przejmować o ustawienie formacji defensywnej, bo doszły do nas oficjalne wiadomości, że Rio Ferdinand jest zdrowy i gotowy na pojedynek z Tottenhamem. Nasza obrona powinna więc wyglądać następująco: Brown, Ferdinand, Vidic, Evra.

Środek pomocy wraz z atakiem dostarczał nam sporo kłopotów, nie wiedzieliśmy do końca na jaki wariant zdecyduje się Sir Alex Ferguson. Najbardziej prawdopodobne wydaje się rozwiązanie gry od początku spotkania z jednym napastnikiem, Carlosem Tevezem, tak jak miało to w przypadku meczu z Manchesterem City. Louis Saha trenuje od dwóch tygodni, ale według naszego szkockiego menadżera nie jest gotowy na więcej niż 60 minut spotkania, o 90 w ogóle nie wspominał. Tak więc środek pomocy znów będzie zbudowany z trzech Anglików (Carrick, Hargreaves, Scholes), przy czym były już reprezentant Anglii (Scholes) będzie grał przed dwójką swoich kolegów i trochę za plecami Teveza. Skrzydła w wyniku zawieszenia za czerwoną kartkę Cristiano Ronaldo są oczywiste, Ryan Giggs i Nani. Na ławce rezerwowych znajdzie się Louis Saha, który zgodnie z zapowiedziami Fergusona wejdzie na boisko w drugiej połowie spotkania. Obok Tomka Kuszczaka na jednym z siedzeń zobaczymy także Andersona, równie wypoczętego jak Saha, ale czekającego w dalszym ciągu na swój debiut w drużynie „Czerwonych Diabłów”. Na ławce rezerwowych powinno się znaleźć jeszcze miejsce dla Darrena Fletchera, o którym od kilku dni w angielskiej prasie jest co raz głośniej za sprawą jego rzekomych sprzeciwów co do braku miejsca w składzie. Dajmy mu szansę na grę w tym spotkaniu, by wiedział, że jest on w naszej drużynie bardzo ważną osobą.

A więc skład na spotkanie z Tottenhamem powinien wyglądać następująco:
van der Sar
Brown, Ferdinand, Vidic, Evra
Hargreaves, Carrick
Nani, Scholes, Giggs
Tevez

Ławka rezerwowych:
Kuszczak
O’Shea
Fletcher
Anderson
Saha

Aha, i chciałem uprzedzić, że to ja pisałem Razz

major MAN

No i mamy pierwsze zwycięstwo United po wspaniałej bramce Naniego z 68 minuty. Nie popisał się po stronie Totenhamu Berbatov który zmarnował dwie znakomite sytuacje w których uratował nas Ferdinand i Brown. Wielkie brawa dla całej drużyny za pierwsze zwycięstwo w sezonie. Mam nadzieje że teraz będzie tylko lepiej i MU zacznie się piąć w górę tabeli.

Stefan1555

No wreszcie mamy te 3 punkty

Ale trzeba powiedzieć że gra Diabłów nie była jeszcze taka jaka była w poprzednim sezonie,czyli super skuteczność.
W tym meczu znowu błyszczał Nani,który zdobył świetną bramkę z kilkudziestu metrów,co prawda po malutkim rykoszecie ale liczy się gol.

Na początku myślałem że znowu nie wygramy

,bo już w 20 sekundzie w poprzeczkę strzelił Robbie Keane ale dobrze że tylko w poprzeczkę.

Ogólnie Diabły spełniły plan minimum czyli 1-0.

Michael

GLORY GLORY MAN UNITED!! pierwsze zwyciestwo w lidze Happy