Nasze przeżycia z boiska

Johny · Wysłany: Pią 19:53, 16 Mar 2007 Temat postu: Nasze przeżycia z boiska

Możeci (czytajcie musicie Wink

) opisywac tu swoje przezycia z boiska.

Johny · Wysłany: Pią 20:00, 16 Mar 2007 Temat postu:

Pewnego razu na boisku bylem tylko ja i jeden kumpel strzelal mi wolnego kiedy strzelil unioslem rece w gore po czym pilka szurla mnie po palcach.Ucieszony obrona stzalu stanelem na pewne nogi po czym oberwalem w tyl glowy pilka odbito od poprzeczki(po tym jak sie przewrocilem okazalo sie ze nie do konca stalem na pewnych nogach)

paolo · Wysłany: Pią 20:02, 16 Mar 2007 Temat postu:

Łoo...dzisiaj mi kolo prawie nos złamał,na serio pytać Jonhy'ego gramy w jedno,on kapkował,a my się tak zgrywamy,że myślałem,że mi zostawił na główkę,a ten z woleja prosto w nos,teraz na boisku jak na miejscu morderstwa,a w nosie jeszcze też czerwono. Dzień wcześniej dostałem i mam wybitego palca,już drugiego w tym miesiącu i tak gram dalej Grin

Miko · Wysłany: Sob 9:41, 17 Mar 2007 Temat postu:

No ja narazie nie kopnąłem piłki normalnie w tym roku... bo ( zapalenie płuc miałem ) heh

Kiedyś w szkole były t.z.w SKS-y i byłem na każdym ( piłka halowa )
byłem bramkarzem no i zarazem najlepszym GK ale na turniej nie pojechałem bo Trener wybrał tych co grają w klubach...byłem wkurw**** bo ja nie grałem ale to było 3 lata temu... Jedynym pocieszeniem było zajęcie 4 miejsca w inwidualnej klasyfikacjii Grin

Wyprzedziło mnie 3 napastników a ja byłem GK Grin

OLGA · Wysłany: Sob 11:43, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ja też mam wspomnienia z boiska.Było to dość dawno,bo miałam wtedy 6 lat czyli 12 lat temu sie wydarzyło.Zawsze z moim starszym o 6 lat bratem i jego kolegami chodziłam na boisko i grałam z nimi w piłkę.No i pewnego dnia na ten nasz "mecz" nie przyszedł bramkarz.Więc na bramce stanęłam JA. Bałam się strasznie bo oni byli ode mnie starsi przecież i te piłki,które do mnie dochodziły były bardzo mocne!!A więc nie mogło to się inaczej skończyć jak tylko kontuzją...hehe Grin

Złamali mi prawy nadgarstek.No ale obroniłam Grin

gola nie było!!Ale jakim kosztem... Grin

paolo · Wysłany: Sob 11:48, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ciekawe te nasze historyjki,dobry pomysł miałeś Johny

pajo · Wysłany: Sob 20:48, 24 Mar 2007 Temat postu:

Graliśmy z kolegami na szkolnym boisku ale jak jest ciemno to tylko latarnia świeci na ścianę szkoły Grin

która jest blisko boiska i tam wisiał ZAKAZ ODBIJANIA PIŁKI O ŚCIANĘ BUDYNKU którą zrobił mój tata:D dla szkoły Grin

i se tam kopaliśmy i wjechał na boisko samochód pana od W-fu:D i przyłapał nas i zaprowadził dzień później do Dyrektorki:D ale dostaliśmy tylko po uwadze Grin

paolo · Wysłany: Sob 21:10, 24 Mar 2007 Temat postu:

No to musiało być niezłe Lol

pajo · Wysłany: Sob 21:25, 24 Mar 2007 Temat postu:

no to prawda:D

paolo

Kilka dni temu jeździłem na rowerze szukając kogoś do grania już miałem jechać, gdy spotkałem moich kumpli. Ucieszyłem się, strzelaliśmy karne(wszystkie obronione!)i potem graliśmy w dwójki(było nas wszystkich 3). Przyszedł taki ziomek starszy ode mnie 2 lata i mieliśmy zagrać mecz - ja z tym ziomkiem vs. Johny i dobry w gałe kolo
Wiadomo przegraliśmy Crying or Very sad

i powiedziałem że jade na chatę ale nie chcieli oddać piłki. Najpierw "dawaj jeszcze w rugby pogramy" a potem przerzucali z rąk do rąk. Wkurzyłem się i jak ten ziomek 2 lata ode mnie starszy miał piłkę, rozpędziłem się, on oczywiście wyrzucił piłkę a ja mu hmm karate można to nazwać...wyskoczyłem i w powietrzu dostał w jape

a ja upadłem na ramię. Trochę bolało ale co miał ziom powiedzieć Happy

na trzeci dzień się pytam czy coś mu się stało, ale na szczęście tylko zęba mu złamałem Grin

niech się cieszy

devil_agniesia

paolo Ciebie to sie bać chyba trzeba Tongue

pozdro

Johny

Paolo troszke podkoloryzowales ta historyjke... ale dobra

edit by paolo

No, no zapomniałem o ważnym - to było butem oczywiście bo ręką to żaden wyczyn no i potem trochę poćwiczyłem sprint Grin

Devilek

Johny a Wy jak gracie w Tym AKS Strzegom to macie swoją lige trampkarzy

paolo

mamy, mamy konkretnie młodzików, a seniorzy AKS są w IV lidze ale w tym sezonie spadną chyba

paolo

ooo to było coś wiecie jak to jest przed graniem po szkole, poganiać się trza itp. itd. No to taki jeden gonił drugiego, a mój kolega walnął z woleja, uciekający biegł przy bramce i niczego nie świadomy dostał headshota. Ale było pianie chyba z 5 min potem od tego samego na meczu dostał z bliska centralnie w ryj, też było pianie, ale to nie to samo Grin

jagusia92

taki mały off top
widzieliście toą stronę? [link widoczny dla zalogowanych]
Tam sa fajne ćwiczenia bramkarskie, od jutra zamierzam je ćwiczyć, żeby potem w szkole pochwalić się przed kolegami z klasy jakie triki potrafię Happy

. Bo własnie tak to juz jest, że nie mam koleżanki, która chciałaby pograć w nogę i zwykle jest tak, że w noge gram z kolegami na w-fie, jesli zdarza się taka okazja. Aha jest jeszcze moja 11-letnia siostra, z którą czasami gram. Dobra jest w te klocki.
Jakaś śmieszna sytuacja? Zdarzyła się, chociaż była ona bardziej bolesna niż śmieszna. To było pod koniec roku szkolnego, lekcje luźne, więc poszłam pograć w nogę z chłopakami, zaczęłam na bramce, bo nie chwaląc się, ale bronię lepiej od większości moich kolegów, bo Ci najlepsi graja w ataku i nie chcą stac na bramce. Biegnie kolega na bramkę, obrońców obok mnie nie ma, sytuacja 1x1, ja wychodzę, on strzela, odbijam( bez rękawic boli jak cholera), biegnę za piłką, złapałam ją, ale któryś idiota uderzył mnie w rękę i ją wypuściłam, biegnę za piłką i tak jakoś wyszło, że kiedy ją odbierałam od jednego, przy mnie znalazło się dwóch, wynikło takie zamieszanie, że wszyscy się wywaliliśmy. Zważając na to, że powierzchnią tego boiska był piasek, czy tam jakiś żwir, to wiadomo jakie były tego efekty. Kolana, łydki poobdzierane, zakrwawione i nieamowity ból. Ale gra za to fajna.

maju1309

na poczatku wakacji nie bylo dnia zeby mnie byal na boisku Grin

potem coraz rzadziej, az przestalem w tym, roku grac... tak mnie kosci w nogach bola

i to mnie nie bola nogi od biegania... mnie bola kosci po 10 min lekkiego truchtu

starsza mowi ze to przez to ze za szybko rosne mam nadzieje Grin

ale jak chodzilem na boisko z normalnymi nogami (niebolacymi) to z latwoscia wszystkich mijalem Grin

aczkolwiek wole pozycje CDM

Stefan1555

maju1309--->

Ja mam teraz to samo,tylko jeszcze jestem zdolny do gry,nie w 100% ale zdolny Happy

maju1309

Stefan1555==> wiec wiesz ze sie grac nie da z czyms takim

...